Cyt. "W ciągu ostatnich 10 lat grupa osób praktykujących regularnie zmniejszyła się o niemal 2 miliony osób”.
Po pierwsze ludzie nie chodzą do kościoła bo im sie nie chce. Ale nie chcą się do tego przyznać więc wymyślają, że kler to, że kościół tamto.
Po drugie w kościele usłyszą, że grzeszą, że robią źle więc wolą pójśc do galerii bo tam na każdym kroku specjaliści od marketingu wmawiają, że są mądrzy, dobrzy, dla firmy najważniejsi (pod warunkiem, że co coś tam kupią).
Po trzecie podaje się też, że w ostatnich 10 latach z Polski wyjechało ponad 2 mln osób.
Czyli faktycznie spadek jst dużo mniejszy.
|
|
To że ludzie przestają chodzić do kościoła to nie przez sprawę aborcji,metody invitro,pedofilię księży i wiele innych czynników bo to jest tylko wierzchołek góry lodowej bo ludzie muszą sobie znależć jakiś pretekst jako usprawiedliwienie dla samego siebie i zagłuszenie własnego sumienia dlaczego do kościoła przestali chodzić.A powódem niechodzenia do kościoła jest to że Bóg stał sie niemodny i do życia niewygodny czego obawiał się św Jan Paweł II po otworzeniu sie Polski na Zachód Europy bo przecież tam kościoły stoją puste.No i niestety nasz św Jan Paweł II miał racje bo tam najważniejszy jest pieniądz który staje sie dla Polaków "bożkiem".Do kościoła nie chodzi się dla ksiedza ani dla polityki jaka ten kościół prowadzi a dla Boga bo on nie jest winny temu wszystkiemu co sie w kościele dzieje czyż nie?A jak trwoga to do BogaTyle, że w tym kościele bożkiem stał się również pieniądz. Wolę więc pomodlić się w lesie. Myślę, że Boga w kościołach już dawno nie ma. |
Strona 3 z 3
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|